niedziela, 17 maja 2015

Pomarańczowa radość -ciąg dalszy

W ostatnim poscie pokazałam Wam lariat nie dokończyłam wówczas reszty kompletu. Więc nadszedł czas żeby zaprezentować pozostałą część kompletu... Pierwszym elementem są soczyście pomarańczowe kolczyki :))))



A w uzupełnieniu największy i najcięższy pierścionek, jaki do te pory zrobiłam...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz jest cenny, również te krytyczne, ale pamiętajcie, że można komentować, ale nie obrażać...
Komentarze są moderowane, w celu wykluczenia spamu.
Dziękuję Wam za uwagi -te pozytywne i negatywne ;))))))))))))))))))) i zapraszam ponownie...