niedziela, 10 listopada 2013

Pięć w jednym -srebro

Do stworzenia tego naszyjnika zainspirowała mnie Arletta z Bloga Psotka. Nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie pozmieniała, i nie chodzi tylko o kolory, jednak filozofia pozostała...

Powstał naszyjnik, a właściwie pięć naszyjników, składający się z czterech części. Te części to sznur szydełkowo-koralikowy o długości 98 cm, krawatka, i dwie zawieszki.


Nazwa powstała z pięciu możliwości połączenia i ułożenia tych części, a więc...

Pierwsza możliwość...   
 


Druga...   
 


Trzecia...   
 


Czwarta...   
 


I piąta...      
 


Możliwe, że można wymyślić jeszcze inne kombinacje...




6 komentarzy:

  1. Kombinowane projekty to to co misie lubią najbardziej! Świetny i wielofunkcyjny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjny pomysł! Ogromnie mi się podoba taka wielofunkcyjność biżuterii!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach te moje ulubione oczka Saurona. Naszyjnik z taką możliwością kombinacjo to jest to, co tygryski lubią najbardziej. Oczka Saurona są puste czy mi się zdaje?

    OdpowiedzUsuń
  4. Dorotko... chodzi Ci o to czy w środku jest koralik??? Oczywiście że jest... i to dobrany pod kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze możesz watkocz zapleść. Jest gdzieś tutorial na te oczy? Google nie pokazuje, więc pewnie nie ma...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak... warkocz byłby 6 rozwiązaniem... choć ten sznur jest dość krótki... ;)))))))))))))))))))))))))))))
      Co do tutorial -raczej go nie znajdziesz -to mój pomysł...

      Usuń

Każdy komentarz jest cenny, również te krytyczne, ale pamiętajcie, że można komentować, ale nie obrażać...
Komentarze są moderowane, w celu wykluczenia spamu.
Dziękuję Wam za uwagi -te pozytywne i negatywne ;))))))))))))))))))) i zapraszam ponownie...